czwartek, 12 listopada 2015

Paris...


cześć i czołem!
ostatni post z Paryża, czyli cuda techniki, które udało mi się upolować na ulicach tego pięknego miasta :)
te zdjęcia, po dłuższym przemyśleniu, można zaliczyć do specjalnej serii. Kiedy przechodzimy koło takich piękności, zawsze reakcje są bardzo spontaniczne i można powiedzieć, że nawet zachwycające :)

to już koniec naszej Paryskiej przygody :(
ale nie ma się co smucić, bo następne zdjęcia już stoją w kolejce ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz