jak powszechnie wiadomo zdjęcia z Matyldą zawsze są bardzo spontaniczne i dość niespodziewane.
tak było i tym razem, kiedy to pola nabrały koloru maków i chabrów.
biała sukienka, winek i trampki, czyli rusałka jak się patrzy.
zdjęcia wyszły (jak zwykle) niesamowite.
zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz