tak jak już zapowiedziałam na Facebookach - znaleźliśmy czas na długo wyczekiwany pokaz naszej kochanej Maryś, tym razem pod szyldem Szept M., czyli kolekcji retro malowanej ręcznie, która skradła serce moje, rodzicielki mojej drogiej i Mati.
i czarna omotana - moją nową miłością <3
pozdrawiamy Cię Maryś i życzymy kolejnych sukcesów ! <3
Kocham Maryś i jej Szepty :)
OdpowiedzUsuń